O SPOTKANIACH
AKTUALNOŚCI
PROGRAM
SCENA MŁODYCH
SPONSORZY
PATRONAT
Do POBRANIA
KONTAKT
Spotkania 2023
Spotkania 2019
Spotkania 2018
Spotkania 2017
Gmina Moszczenica równolegle z inwestycjami w rozwój i innowacje, dzięki którym uzyskała tytuł Najbardziej Innowacyjnej Gminy w Polsce oraz Polską Nagrodę Inteligentnego Rozwoju 2017, ogromną wagę przywiązuje do propagowania własnej histori. Rok 2018 czyli rok obchodów
100 lecia Odzyskania Niepodległości
jest to najlepszy czas by przybliżyć, nie tylko mieszkańcom gminy Moszczenica ale większej społeczności wybitne postacie, które mieszkały bądź pracowały w naszej gminie i które odegrały ogromną rolę w historii nie tylko Gminy Moszczenica ale i kraju.
W realizację tego zadania bardzo mocno włączą się harcerze ZHP i ZHR- dziękujemy!
„Wspólnie dla Niepodległej” - element Chrześcijańskich Spotkań Młodych Moszczenica 2018 to:
Czwartek 31.05.2018r. godz.
- 11:00 Msza Święta koncelebrowana z Procesją Bożego Ciała pod przewodnictwem Księdza Biskupa Ireneusza Pękalskiego w intencji dziękczynnej za Polskę Niepodległą w kościele parafialnym pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Moszczenica
-16:00-18:00 Uczestnicy spotkań będą mogli m.in zobaczyć występ
Grupy Rekonstrukcji Historycznej III Okręgu Policji Państwowej
w tym m.in.:
Pokaz szermierki na bagnety, Pokaz dziania oryginalnych karabinów: Arisaka (1905r.) /japoński/ i Mosin (1891r.) /rosyjski/ z bagnetam, „obrona i atak” walki pałką kontra karabin,
„Moda – moda policyjna ” - Historia umundurowania Policji Państwowej w latach 1919-1939, pokaz pancerza Policji Państwowej oraz tzw. pozycji bojowych, pokaz i omówienie przedwojennych „środków przymusu bezpośredniego”,
„Szkoła Obrony Powietrznej” - w nawiązaniu do szeroko pojętej tradycji Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej i udziały w niej funkcjonariuszy Policji Państwowej.
piątek 01.06.2018r. godz.
- warsztaty plastyczne - "Już ich znam i nie zapomnę o nich!" - tworzymy prace plastyczne odnoszące się do naszych lokalnych historycznych postaci,
- gra terenowa - pt. "Nasz Katyń - kapitan Michał Antosiak, porucznik Leszek Heinzel, aspirant policji Andrzej Góra -Pamiętamy!!!" przygotowana przez harcerzy z ZHP - na zakończenie gry uroczysta zmiana warty, apel pamięci i złożenie kwiatów przed pomnikiem upamiętniającym bohaterską walkę plutonowego Stefana Karaszewskiego;
- spacer tematyczny - "Z hrabią Stanisławem Małachowskim ku wolnej i niepodległej!" - poprowadzony przez harcerzy z ZHR - na zakończenie spaceru uroczysta zmiana warty, apel pamięci i złożenie kwiatów przed tablicą upamiętniającą zamordowanych przez Rosję sowiecką w Katyniu, Twerze i Charkowie;
- wykłady i lekcje tematyczne - prowadzone przez członków rodzin ofiar zamordowanych w Katyniu, Twerze, Charkowie;
- warsztaty sportowe - pokazy i wspólne doskonalenie musztry wojskowej i harcerskiej; W trakcie wszystkich tych wydarzeń uczestnicy Spotkań będą mogli zapoznać się z biografią naszych lokalnych postaci historycznych:
Hrabia Stanisław Małachowski
herbu Nałęcz (ur. 24 sierpnia 1736 w Końskich, zm. 29 grudnia 1809 w Warszawie) – hrabia w Królestwie Kongresowym w 1820 roku, prezes Senatu Księstwa Warszawskiego w latach 1807–1809, senator-wojewoda Księstwa Warszawskiego w 1809 roku, stały przedstawiciel stanów w Straży Praw, starosta sądecki, marszałek konfederacji Korony Królestwa Polskiego i marszałek Sejmu Czteroletniego w 1788, referendarz wielki koronny w okresie 1780–1792, podstoli koronny w 1779, marszałek Trybunału Głównego Koronnego w 1775 roku, starosta sądecki w okresie 1755–1784, był wraz z Ignacym Potockim i Hugonem Kołłątajem jednym z głównych twórców Konstytucji 3 maja. Wspólnie redagowali tekst tej ustawy, on też przeprowadził jej uchwalenie na sesji sejmowej 3 maja 1791. Był jednym z sygnatariuszy Konstytucji 3 maja. Hrabia Stanisław Małachowski, to człowiek ściśle związany z Moszczenicą. Był właścicielem dworku i ziem w Moszczenicy. M.in. Gimnazjum w Moszczenicy nosi imię tego wybitnego Polaka.
Na podstawie
Wikipedii
Stefan Karaszewski
żołnierz 85. Pułku Strzelców Wileńskich stacjonującego w Nowej Wilejce pod Wilnem, uczestnik kampanii wrześniowej. Był mieszkańcem Tomaszowa Mazowieckiego. Wraz ze swoim pułkiem został włączony do armii "Prusy" i przerzucony w okolice Moszczenicy. Jednostkom wchodzącym w skład armii "Prusy" powierzono zadanie powstrzymania niemieckiego uderzenia na Warszawę. Zadania tego nie wykonano, gdyż 8 września wojska niemieckie były już na obrzeżach stolicy. Pułk plutonowego Stefana Karaszewskiego walczył w dniu 5 września 1939 r. z niemieckimi czołgami we wsi Kosów (obecnie gmina Moszczenica), 10 kilometrów na północ od Piotrkowa Trybunalskiego. W wyniku tych walk Polacy zmuszeni zostali do odwrotu. Stefan Karaszewski mimo odniesionych ran pozostał na stanowisku ogniowym, by osłaniać odwrót swojego oddziału. Gdy zbliżyły się niemieckie czołgi, podjął z nimi samotną walkę. Stefan okopał się na łące przyległej do toru po jego zachodniej stronie, w odległości około 80 metrów od toru i ponad 100 metrów od obecnych zabudowań Kosowa. Kilka metrów przed nim teren się podnosił lekko zasłaniając go od strony zachodniej. Cały teren wokół stanowiska i przyległa od północy droga były zaminowane przez Stefana i jego żołnierzy. Według relecji naocznego świadka, po zakończonych walkach rozbrojono na tym terenie ok. 600 min. Kolumna czołgów niemieckich, która nadciągnęła od zachodu około godz. 14.30 od szosy Piotrków-Łódź liczyła ok. 60 czołgów. Niemcy jechali śmiało, nie widząc oporu. Gdy pierwsze czołgi wpadły na miny, pułk. Plutonowy Stefan Karaszewski zaatakował je ze swojego stanowiska. Według informacji naocznego świadka z walki zostało wyeliminowanych 11 czołgów, w tym 3 zostały zniszczone w bezpośrednim sąsiedztwie Stefana i 2 dalsze bliżej wsi; 3 czołgi słabiej uszkodzone zaciągnięte zostały po walce do dworu. Ta nierówna walka trwała ok. 2 godzin. Zginęło w niej 11. Niemców, w tym 2. na motocyklu. Widząc okrążających go od południa Niemców, odbezpieczył ostatni granat, którego wybuch rozszarpał mu dolną część twarzy. Mieszkańcy Kosowa i Moszczenicy pochowali Karaszewskiego najpierw w miejscu, w którym zginął, obok przejazdu kolejowego, a później na cmentarzu w Moszczenicy. Drugi pogrzeb miał charakter patriotycznej manifestacji i zebrał około 1000 okolicznych mieszkańców. Trzeci pogrzeb odbył się w Tomaszowie Mazowieckim. W Kosowie przy torach kolei warszawsko-wiedeńskiej znajduje się kamień upamiętniający śmierć Stefana Karaszewskiego. Plutonowy Stefan Karaszewski jest również patronem powstałej w 1992 roku 86. Piotrkowskiej Drużyny Harcerskiej "Knieja".
Na podstawie
Wikipedii
Michał Antosiak
syn Kazimierza i Antoniny z Badków, urodził się w 1901 roku w Kuznocinie koło Wolborza. Przez 4 lata uczył się w szkole ludowej w sąsiedniej miejscowości Młynary. Przez następne lata pomagał rodzicom w gospodarstwie rolnym i pobierał prywatne lekcje, aby przygotować się do kursu na nauczyciela. W latach 1917 – 1923 studiował w Seminarium Nauczycieli Ludowych (Państwowe Seminarium Nauczycielskie Męskie im. Stanisława Konarskiego w Warszawie). Natomiast w 1925 roku ukończył szkolenie w Batalionie Szkolnym Piechoty – BSPiech.OK.IV. W 1920 roku był uczestnikiem wojny polsko – bolszewickiej służąc jako ochotnik w Szeregach 1. Pułku Ułanów. W roku 1923 do wybuch wojny w 1939 roku był nauczycielem matematyki w siedmioklasowej Publicznej Szkole Powszechnej w Moszczenicy. Ponadto był komendantem straży pożarnej i założycielem związku strzeleckiego. W latach 1927 1937 pracował również w miejscowej kasie Stefczyka (był jej współzałożycielem), będąc w niej członkiem zarządu i księgowym. Latem 1929 roku odbył skrócony kurs podchorążych rezerwy piechoty w Śremie i 1 września tego roku otrzymał stopień podporucznika. Następny awans, na stopień porucznika rezerwy piechoty, Michał Antosiak otrzymał 19 marca 1939 roku. W 1929 roku Kurator Okręgu Szkolnego Łódzkiego przyznał mu Medal Dziesięciolecia Odzyskanej Niepodległości. W lecie 1933 roku odbył sześciotygodniowe ćwiczenia rezerwy dla dowódców kompanii w Szkole Podchorążych Piechoty w Zambrowie. W marcu 1935 roku otrzymał Odznakę Komandora Przysposobienia Wojskowego nadaną mu przez Państwowy Urząd Wychowania Fizycznego i Przysposobienia Wojskowego. W maju 1938 roku otrzymał Brązowy Medal za Długoletnią Służbę przyznany przez Kuratora Okręgu Szkolnego Wojskowego. W dniu 30 sierpnia 1939 roku ogłoszono mobilizację powszechną (wcześniej prowadzono tzw. Mobilizację alarmową, która była skierowana do żołnierzy rezerwy w trybie powołań imiennych – indywidualnych). Michał Antosiak jako porucznik brał udział w wojnie obronnej Polski i w walkach na terenach RP zajmowanych po 17 września 1939 roku przez wojska Armii Czerwonej. Dostał się do niewoli sowieckiej. Przebywał w obozie w Starobielsku, a został zamordowany, tak jak inni więźniowie tego obozu, w Charkowie. Pochowano go na Cmentarzu Ofiar Totalitaryzmu w Charkowie na Piatichatkach, który powstał z inicjatywy Federacji Rodzin Katyńskich. Na tym cmentarzu, oprócz ponad 4 tysięcy oficerów Wojska Polskiego i polskich cywili zamordowanych w 1940 roku prze NKWD, spoczywa też około 2 tysięcy Ukraińców, Rosjan i Żydów zamordowanych przez NKWD w latach 1937-1938. W 2007 roku Michał Antosiak został pośmiertnie awansowany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego na stopień kapitana. W 2014 roku, w ramach programu „Katyń… ocalić od zapomnienia”, został posadzony przed Szkołą Podstawową im. św. Stanisława Kostki w Moszczenicy DĄB PAMIĘCI kapitana Michała Antosiaka.
Na podstawie informacji pochodzących ze Szkoła Podstawowa im. św. Stanisława Kostki w Moszczenicy
Leszek Heinzel
urodził się w 1914 roku w Moszczenicy. Był jednym z pięciorga dzieci Fryderyka i Heleny z domu Jankowskiej. Leszek otrzymał wykształcenie techniczne, zgodne z jego zainteresowaniami. W 1934 roku ukończył Państwową Szkołę Techniczno – Przemysłową w Łodzi, a w 1935 roku kurs podchorążych w 28 pułku piechoty uzyskując stopień podporucznika. Potrafił płynnie posługiwać się dwoma językami – francuskim i niemieckim. Był zawodnikiem Moszczenickiego Klubu Sportowego, dzisiejszego „Włókniarza”. W szkole średniej brał czynny udział w zawodach sportowych. Interesował się ówczesnymi nowinkami technicznymi – falami radiowymi, możliwościami ich odbioru i obwodami prądowymi. Rodzinie pozostał po tym, zabytkowy miernik prądu stałego. W dniu 24 sierpnia 1939 roku, Leszek Heinzel został objęty mobilizacją alarmową, a jego 28 pułk piechoty uzupełniony rezerwistami – mieszkańcami Łodzi i okolic, przetransportowany został w okolicę Błaszek. Do Jarost, bo tam było miejsce wstępnej koncentracji rezerwistów, pomógł mu dotrzeć jego przyjaciel z Gajkowic – pan Bogdan Bełczykowski. Wspominał on często ten fakt, mówiąc, że gdyby nie pomógł Leszkowi, ten pewnie spóźniłby się, a jego wojenne losy mogły by potoczyć się inaczej. W trakcie walk z Niemcami został ranny w rękę. Pułk, w którym walczył Leszek Heinzel, poprzez Lubelszczyznę dotarł na kresy Rzeczypospolitej, gdzie wielu żołnierz, a wśród nich Leszek, dostało się do niewoli sowieckiej. Przysłał stamtąd kilka listów, które niestety nie zachowały się. W jednym z listów uskarżał się na brak najbliższych kolegów, używając nazwisk osób, których w rzeczywistości prawie nie znał. Byli to mieszkańcy Gajkowic – jeden piekł chleb, drugi był rzeźnikiem. Ominął w ten sposób interwencję cenzorów, którzy nie pozwoliliby, aby przekazać informację o tym, iż uwięzieni oficerowie głodują. Listy do rodziny przestały przychodzić. Było więc oczywiste, że Leszek musiał zginąć. Dzięki wiadomościom z zachodu prawda o Katyniu i losach oficerów polskich , a więc i losach Leszka, została poznana, ale nie wolno było za komuny o tym mówić. Najstarsi mieszkańcy Gajkowic wspominali matkę Leszka, która do śmierci codziennie wychodziła na uliczkę wyglądając i pytając przechodzących, czy nie widział jej ktoś jej synka Leszka. Nawet na łożu śmierci wspominała go, prosząc swoje dzieci, aby gdy powróci ich brat, pomogli mu i podzielili się z nim zostawionym majątkiem. Ale Leszek nie wrócił… Z dokumentów przekazanych przez Rosję wynika, że Leszek zginął 15 kwietnia 1940 roku. Miał 26 lat, a jego jedyną winą wobec sowieckiej Rosji było to, iż był polskim oficerem, który swej Ojczyźnie pozostał wierny do końca. Pamięć o Leszku była zachowana przez cały czas w jego rodzinie ( między innymi poprzez nadawanie tego imiennie dzieciom), chociaż przez wiele lat nie można było mówić o bohaterskich polskich oficerach, którzy zginęli w Katyniu i innych sowieckich łagrach. W 2007 roku Leszek Heinzel został pośmiertnie awansowany prze Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego na stopień porucznika.
Na podstawie informacji pochodzących ze Szkoła Podstawowa im. św. Stanisława Kostki w Moszczenicy
Andrzej Góra
syn Antoniego i Ludwiki, urodził się w 1891 roku. Jego rodzice i jedenaścioro rodzeństwa mieszkali w Łękińsku koło Piotrkowa Trybunalskiego (był to wówczas zabór rosyjski). Andrzej ukończył siedem klas szkoły podstawowej, a następnie w wieku 20 lat został powołany do wojska. Udało mu się tam kontynuować naukę w szkole wojskowej. Po ukończeniu szkoły wstąpił do Policji Państwowej. Początkowo pracował w Piotrkowie Trybunalskim, a następnie do wybuch wojny jako starszy posterunkowy w Moszczenicy, gdzie również mieszkał z żoną i synami we własnym domu. Pierwszego września 1939 roku Andrzej Góra został zmobilizowany i ze swoim oddziałem policjantów został skierowany ku wschodniej granicy Polski, do miejscowości Równe. Nie było od niego żadnych wiadomości. Żona do końca wojny czekała na ukochanego męża. Ze wschodu docierały do niej różne wiadomości, które jednak nie były prawdziwe. Potwierdziła się tylko jedna z nich, że Andrzej widziano w październiku 1939 roku w dużym obozie w miejscowości Szepetówka (obecnie Ukraina). Po wielu poszukiwaniach prze różne organizacje, rodzina Andrzeja dostała w 1960 roku odpowiedź od PCK „Andrzej Góra, syn Antoniego i Ludwiki, urodzony w 1891 roku w Łękińsku, nie został odnaleziony na terenie Związku Radzieckiego”. Żona Andrzeja, która zmarła w 1983 roku, nigdy nie dowiedziała się całej prawdy o losie męża. Dopiero w 1995 roku, dzięki pomocy Piotrkowskiej Rodziny Katyńskiej, rodzina Andrzeja Góry dowiedziała się o faktycznym miejscu jego pobytu (obóz w Ostaszkowie), miejscu śmierci (Twer) i jej dacie 12 kwietnia 1940 roku. Od 2000 roku Andrzej Góra spoczywa na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje w jednej z dwudziestu pięciu zbiorowych mogił wraz z ponad 6 tysiącami innych zamordowanych polskich policjantów i żołnierzy. W 2007 roku Andrzej Góra został pośmiertnie awansowany przez Prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego na stopień aspiranta policji.
Na podstawie informacji pochodzących ze Szkoła Podstawowa im. św. Stanisława Kostki w Moszczenicy
Patronat honorowy
Dariusz Magacz
Wójt Gminy Moszczenica
-->